Funkcjonalność przestrzeni i psychiki

Funkcjonalność przestrzeni i psychiki

Wymiarem naszej egzystencji, odczucia wygody, spełnienia, a przede wszystkim należytej formy psychicznej jest przestrzeń, w której żyjemy. Odpowiednio urządzona przestrzeń w domu, w miejscu pracy to warunek harmonijnego życia. W pewnych miejscach odczuwamy ukojenie i odsapnięcie, w innych natomiast czujemy się przytłoczeni i wyczerpani. Dzieje się tak za sprawą naszej wielozmysłowości, dzięki której odczuwamy sąsiedztwo. Zmysły dotyku, zapachu, wzroku są dla nas pomostem pomiędzy tym, co w świecie fizyczne, a tym co wewnętrzne i metafizyczne.

Spójność naszej wielozmysłowości pozwala nam zatroszczyć o większy komfort psychiczny. Powinno się ją wziąć pod uwagę w czasie aranżacji przestrzeni, w jakiej żyjemy i opracować ją w taki sposób, aby wpływała na plus na nasze nastrój. Zanim stworzymy swoją przestrzeń, warto zadać serię ważnych pytań. Czym jest dla mnie ta przestrzeń? Co ona dla mnie znaczy? Czy potrzebuję okoliczności do funkcjonowania? Czy właściwie wyciszenia? Czego w moim życiu brakuje i czego poszukuję? Jak działają na mój klimat kolory? Jakich granic wymagam, aby czuć się wygodnie i pewnie? Zwróć uwagę na to, co jest dla Ciebie najlepsze, a nie na to, co jest popularne. Przekuwając odpowiedzi w czyn oraz urządzając tą przestrzeń, warto kierować się instrukcjami w formie zgodności w relacji z otoczeniem. Umożliwia ona wykreować poczucie bezpieczeństwa i wtedy nasza przestrzeń powinna być zaopatrzona w co niektóre stałe elementy, które mogą zawierać znaczenie np. symboliczne obiekty, tj. ognisko domowe, bliskość z innymi.

Pamiętajmy, że wpływ na nasze humor mają również wzory, wielkości sprzętów, kształty lokali, wonie, wrażenia dotykowe i poza sensoryczne a także rodzaje oświetlenia. Doświadczenia psychologiczno - ergonomiczne nad otwartą przestrzenią w biurach pokazują, że więcej niż połowa pracowników niedobrze ocenia oddziaływanie otwartych przestrzeni na kondycję również psychiczną jak i a także fizyczną. Konwencja obszernych przestrzeni w biurach powoduje, że ludzie cierpią na nieobecność prywatności, mają problemy z poczuciem tożsamości, a presja zbyt wielu bodźców sprawia poczucie rabanu i brak satysfakcji z wykonywanej pracy. Przestrzeń do pracy jak i a także wypoczynku w której jesteśmy nie powinna być przeciążona ani przedmiotami, ani barwami bądź też zapachami. Ich przekroczenie może stanowić przeszkodę wyciszenie i odpoczynek.

W obecnych czasach dużej ilości z nas żyje w mocnym napięciu. Sięgniecie po wsparcie specjalisty w ciężkich chwilach jest nieraz najważniejszym rozwiązaniem i nie ma ku temu żadnych przyczyn, żeby taką osobę natychmiast wykluczyć ze społeczeństwa. Dopadająca nas raz po raz częściej wściekłość ze stresem, powstrzymywana na granicy naszych dyspozycji, a wraz z tym tłumienie swoich emocji, żeby zatrzymać spokój to alarmujące znaki, w których psychoterapeuci są doskonale zapoznani. Przez swoje praktyka z pacjentami wskazują na nieobecność świadomości ze spraw połączonych ze sobą dwóch rzeczy czyli psychiki i ciała. Nasze ciało zachowuje się jednogłośnie z naszymi emocjami. Najłatwiej zauważyć to u małych dzieci, gdzie ich podekscytowanie na ogół wiąże się z rumieńcami, a przesadna reakcja psychiczna z nadruchliwością. Człowiek, nie mając dostępu do wewnętrznej - emocjonalnej fragmentu siebie, demonstruje uciążliwe do uniesienia emocje poprzez różne choroby. Można rzec, że pogorszony poziom fizyczny jest specyficznym przeniesieniem przeżywanych emocji w własność cielesnego zaznania siebie. Kiedy więc czujemy złość, gniew czy też doznajemy stresu, powstrzymujemy te emocje i ich nie odreagujemy, w owym czasie ogromna część energii tworząca się w organizmie nie zostaje użyta do odpowiedzi „walki” albo „ucieczki” (która była charakterystyczna dla człowieka pierwotnego), lecz wciąż gromadzi się w ciele niczym woda w akwenie w trakcie znacznych opadów deszczu. Zrozumienie tego, co dzieje się w takiej sytuacji z nami i naszym ciałem, może udaremniać blokadom psychicznym, które objawiają się różnymi słabościami i schorzeniami. Niestety nie zawsze sami możemy się uświadomić sobie, że takie coś nas dotyka, więc w takich przypadkach nieodzowna staje się najbliższa nam rodzina. Jednorazowe doznania stresowe mobilizują organizm, podnosząc jego trwałość. Aczkolwiek długookresowe napięcie psychiczne znacznie obniża mobilizacje organizmu na np poprzez poważny spadek odporności. Związane z tym tzw. wypalenie, może przydać się do jeszcze gorszych konsekwencji i ingerować niszcząco też na pozostające osoby, które w niczym nie zawiniły, ale wręcz starały się przynieść ulgę.

Inne artykuły

Redakcja

ul. Bursztynowa 31, Lublin

tel: +48 606 28 10 23

e-mail: horizon@sitte.pl

Image